5.04.2015

sunday funday



Tuż po święconce z Pauliną zrobiłyśmy trochę zdjęć.
Na szczęście pogoda nam pozwoliła, bo ostatnio bywa bardzo zmienna.
Deszcz, śnieg, grad, no i słońce? :)
Ale jak to mówią "kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata", haha :)
Święta, świętami, bo niestety nie odczuwam ich za bardzo.
Za to trochę wolnego czasu się przydało.
W końcu można odpocząć od tego natłoku wszystkiego wkoło.
Chociaż po powrocie do szkoły wszystko wróci i będę mieć sporo na głowie, to i tak zawsze lepsze to niż nic! :)
Teraz trzeba skupić się na nauce, bo ostatnio kolorowo nie było.
Chcę jak najlepiej wypaść na koniec roku, by oceny na świadectwie były zadowalające. 
Mam przeogromną nadzieję, że wszystko inne wynagrodzi mi to za jakiś czas.
I niech leci tak wszystko spokojnie, nie chcę z niczym się śpieszyć.
Przecież wszystko co dobre, to jeszcze przed nami! :)
Wesołych świąt i mokrego dyngusa!
<3





t-shirt, spodnie, kurtka - cropp
buty - deezee


4 komentarze:

Jeżeli już tutaj jesteś, to zostaw po sobie jakiś komentarz!
Będzie mi baaaaaaaaardzo miło ♥